Strona główna

poniedziałek, 28 maja 2012

Recenzja pudru

Hej kochani dzisiaj recenzja pudru Inglota w numerze 25
Puder kupiłam z ciekawości
wiem ,że był w moich ulubieńcach ale...
po około 2 miesiącach zaczał mi sie "dosłownie" Warzyć " na twarzy oddałam go mojej koleżance która bo uwielbia


zaczynam od +
+opakowanie fajne z lusterkiem
i to na tyle :(
  minusy
-Usypuje sie strasznie
-Okropnie brudzi opakowanie
-Jest strasznie "Ciężki " na twarzy
-Warzy sie
-Cena 35 złoty na puder !? mam mój ukochany z essence za 12
-Ma "miękka" konsystencje której wręcz nienawidzę

Średnia 1/10 :( BUBEL!

1 komentarz: